Photography of Erving Goffman from Wikipedia.  Photo collage: Krzysztof Woloczko

Erving Goffman w swojej znanej książce “Człowiek w teatrze życia codziennego” (wyd. pol. 1981) analizuje życie ludzi z perspektywy dramaturga i traktuje ich jak aktorów odgrywających rolę na scenie. Opisując swoją metodę badawczą, Goffman korzysta z terminologii teatralnej: 

1. Występ (performance) – to rodzaj bezpośredniej interakcji, podczas której osoba lub zespół osób przedstawia w kontrolowany sposób swoją tożsamość aby wywrzeć wrażenie na innych.  2. Scena (stage) – miejsce występu. 3. Kulisy (offstage) zaplecze sceny, gdzie produkuje się złudzenia i ukrywa rekwizyty, potrzebne do przedstawienia. 4. Widownia (audience) – rozmówcy, obserwatorzy, publiczność. 5. Rola – wzór działania, ustalony przed przedstawieniem, który ujawnia się w czasie występu, różne role mogą mieć zastosowanie w różnych sytuacjach. Nie jest ważne kim jesteś i jaką masz pozycję społeczną – jesteś aktorem i jako aktor nosisz swoją maskę starając się by gra twoja gra była wiarygodna i oddziałująca na publiczność. Maskę możesz zmienić w danej chwili, aby dopasować ją do aktualnie granej roli i miejsca występu.

Punktem wyjścia koncepcji Goffmana jest stwierdzenie, że gra zaczyna się wtedy, gdy pojawia się w naszej obecności inna osoba – widz, zewnętrzny obserwator. Wtedy zakładamy odpowiednią maskę i staramy się odegrać swoją rolę. Życie ludzkie jest przedstawianiem siebie w określonej przestrzeni społecznej, a odgrywanie ról służy wywieraniu wrażenia na publiczności. 

Goffman zastanawia się, na ile aktor ma poczucie realności podczas występu. Wykonawca “szczery” może całkowicie utożsamiać się z odgrywaną rolą, a akcja może być dla niego iluzją rzeczywistości, czy nawet samą rzeczywistością. Wykonawca “cyniczny” z kolei zachowa dystans do swojej roli i nie będzie zainteresowany tym, w co wierzy publiczność. Goffman zauważa, że tak samo jak w teatrze – jako aktorzy nie gramy jednej roli. Dlatego nie mamy stałej osobowości, bo jesteśmy zdolność do przyjmowania różnych ról, które narzuca nam sytuacja, inni ludzie, ale rzadko my sami. W każdej odgrywanej postaci zawiera się indywidualność aktora, który wyraża siebie poprzez grę.   

Rola społeczna jaką pełnimy obejmuje zazwyczaj granie więcej niż jednej postaci w różnych sytuacjach. Dlatego w naszej szafie wisi więcej niż jedna maska. Kiedy zakładamy jedną z nich, to określamy umownie postać w obrębie której możemy realizować swoją indywidualność. 

Występ na scenie wymaga dekoracji. Dekoracje to fasada, czyli element występu, który pomaga obserwatorom zdefiniować sytuację.Wszelkie elementy tła i rekwizyty są środkami wyrazu, z których korzystamy mniej lub bardziej świadomie, ale jest też coś takiego jak “fasada osobista”, czyli środki wyrazu związane z samym wykonawcą, wszelkie oznaki pozycji, urzędu, płci, stroju, wieku, cech rasowych, wyrażane strojem, postawą, wyglądem, sposobem mówienia, mimiką i gestem. Do “fasady osobistej” należy zaliczyć także powierzchowność i sposób bycia aktora, które mogą dostarczyć informacji na temat jego społecznego statusu i sytuacji życiowej oraz uprzedzają jaką rolę zamierza odegrać ten aktor w zawiązującej się akcji. Goffman opisując powierzchowność, sposób bycia i dekoracje, podkreśla znaczenie zgodności pomiędzy nimi, bo od tego zależy wiarygodność postaci. Sam występ na scenie odbywa się w „strefie fasadowej”, ale istnieją miejsca poza „barierami percepcji”, czyli “kulisy”do których widownia nie może mieć dostępu. Jest to miejsce gdzie aktor może już zdjąć maskę.

Podział na scenę i kulisy istnieje wszędzie np. kuchnia-jadalnia, łazienka-sypialnia. Bariera dzieląca scenę i kulis widoczna jest również w w języku. Na scenie językiem literackim aktor „uwodzi” publiczność, ale za kulisami dozwolony jest język “kuchenny”.

Kiedy na scenie pojawia się zespół, to wywarcie zamierzonego wrażenia na publiczności jest utrudnione. Dlatego aby przedstawienie mogło się udać potrzebny jest reżyser, który pomaga zorganizować i zmotywować zespół, a następnie przydziela role, tworzy scenariusz i stara się zadbać o wszelkie elementy dekoracji. Opracowanie własne: Krzysztof Wołoczko

PREZENTACJA SAMEGO SIEBIE W CODZIENNYM ŻYCIU
Erving Coffman


WPROWADZENIE
Kiedy dana osoba wchodzi w obecność innych, zwykle stara się uzyskać informacje o nim lub wprowadzić do gry informacje o nim, które już posiada. Będą zainteresowani jego ogólnym statusem społeczno-ekonomicznym, jego koncepcją siebie, jego postawą wobec nich, jego kompetencjami, jego wiarygodnością itp. Chociaż niektóre z tych informacji wydają się być poszukiwane niemal jako cel sam w sobie, zwykle są one dość praktyczne powody jej nabycia.
Informacje o osobie pomagają zdefiniować sytuację, umożliwiając innym z góry wiedzieć, czego się od niego oczekuje. Poinformowani w ten sposób, inni zrobią, jak najlepiej postępować, aby wywołać od niego pożądaną odpowiedź.

Dla obecnych jest dostępnych wiele źródeł informacji i wielu przewoźników (lub „pojazdów-znaków”) staje się dostępnych do przekazywania tych informacji. Jeśli nie są zaznajomieni z osobą, obserwacje mogą zebrać wskazówki z jej postępowania i wyglądu, które pozwalają jej zastosować wcześniejsze doświadczenia z osobami podobnymi do tych przed nimi lub, co ważniejsze, zastosować wobec niego niesprawdzone stereotypy. Mogą również założyć na podstawie wcześniejszych doświadczeń, że w danym otoczeniu społecznym można znaleźć tylko określone osoby. Mogą polegać na tym, co dana osoba mówi o sobie lub na dowodach z dokumentów, które dostarcza na temat tego, kim i czym jest. Jeśli znają lub znają osobę na podstawie doświadczenia przed interakcją, mogą polegać na założeniach dotyczących trwałości i ogólności cech psychologicznych jako sposobu przewidywania jego obecnego i przyszłego zachowania.

Jednak w okresie, w którym dana osoba znajduje się w bezpośredniej obecności innych, może wystąpić kilka zdarzeń, które bezpośrednio dostarczą innym rozstrzygających informacji, których będą potrzebować, jeśli będą mądrze kierować własną działalnością. Wiele istotnych faktów leży poza czasem i miejscem interakcji lub jest ukrytych w nim. Na przykład „prawdziwe” lub „prawdziwe” postawy, przekonania i emocje jednostki można ustalić tylko pośrednio, poprzez jej przyzwolenie lub poprzez coś, co wydaje się mimowolnym zachowaniem ekspresyjnym. Podobnie, jeśli jednostka oferuje innym produkt lub usługi, często stwierdzą, że podczas interakcji nie będzie czasu i miejsca natychmiast dostępnych do zjedzenia budyniu, w którym można znaleźć dowód. Będą zmuszeni zaakceptować te same zdarzenia jako konwencjonalne lub naturalne oznaki czegoś, co nie jest bezpośrednio dostępne dla ich zmysłów. W terminologii Ichheisera jednostka będzie musiała działać tak, aby umyślnie lub nieumyślnie wyrazić siebie, a inni będą musieli w jakiś sposób wywrzeć na nim wrażenie.

THE PRESENTATION OF SELF IN EVERYDAY LIFE 
Erving Coffman 
 
 
INTRODUCTION 
When an individual enters the presence of others, they commonly seek to acquire information about him or to bring into play information about him already possessed. They will be interested in his generał socio-economic status, his conception of self, his attitude toward them, his com­petence, his trustworthiness, etc. Although some of this information seems to be sought almost as an end in itself, there are usually quite practical reasons for acquiring it.
Information about the individual helps to define the situation enabling others to know in advance what he will expect of him. Informed in these ways, the others will how best to act in order to call forth a desired response from him.
 
For those present, many sources of information become accessible and many carriers ( or “sign-vehicles”) become available for conveying this information. If unacquainted with the individual, observes can glean clues from his conduct and appearance which allow them to apply their previous experience witch individuals roughly similar to the one before them or, more important to apply untested stereotypes to him. They can also assume from past ex­perience that only individuals of a particular kind are likely to be found in a given social setting. They can rely on what the individual says about himself or on documentary evi­dence he provides as to who and what he is. If they know, or know of, the individual by virtue of experience prior to the interaction, they can rely on assumptions as to the per­sistence and generality of psychological traits as a means of predicting his present and future behavior. 
 
However, during the period in which the individual is in the immediate presence of the others, few events may occur which directly provide the others with the conclusive infor­mation they will need if they are to direct wisely their own activity. Many crucial facts lie beyond the time and place of interaction or lie concealed within it. For example, the “true” or “‘real” attitudes, beliefs, and emotions of the in­dividual can be ascertained only indirectly, through his avowals or through what appears to be involuntary ex­pressive behavior. Similarly, if the individual offers the others a product or service, they will often find that during the interaction there will be no time and place immediately available for eating the pudding that the proof can be found in. They will be forced to accept same events as conventional or natural signs of something not directly available to the senses. In Ichheiser’s terms, the idividual will have to act so that he intentionally or n unintentionally express himself and others will in turn have to be impressed in some way by him.